Nawigacja
Strona główna
MKS Remor
Kontakt
Poczta
Szukaj
Aktualnie online
Goci online: 1

Uytkownikw online: 0

cznie uytkownikw: 4
Najnowszy uytkownik: Chandler
KTO ŁAMIE PRAWO?
Napisane przez cogito dnia czerwca 02 2011 09:17:03
KTO ŁAMIE PRAWO?Dla nikogo nie jest tajemnicą, że kilka dni temu został zwolniony z pracy dyrektor Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury, Pan Wiesław Łoński. O tym, że to się stanie wiedzieliśmy już od kilku miesięcy. Burmistrz z utęsknieniem czekał na powrót dyrektora po chorobie do pracy, by z satysfakcją wręczyć mu wymówienie. Nie było w tym nic zaskakującego. Wszyscy wiedzą co się staje z ludźmi zależnymi od naszego włodarza kiedy próbują mieć inne zdanie. Są po prostu zwalniani (często z wilczym biletem - stare wypróbowane metody z lat 50-tych i współczesnej Białorusi). Podobnie rzecz się miała z Panem Łońskim. Jakie były powody?
Dyrektor nie chciał złamać prawa. W artykułach zamieszczonych na naszej stronie pisaliśmy już o tej sprawie. MGOK jak każda inna placówka oparty jest o tak zwany statut, to jest prawo wewnętrzne regulujące zarządzanie daną instytucją. Statuty takie powstają w oparciu o istniejące przepisy prawa i zarządzenia właściwych władz państwowych. Recka placówka również takie przepisy posiadała i posiada (choć obecnie zmienione - czytaj dostosowane do bieżących potrzeb naszej władzy lokalnej). Przed zmianami statut wyraźnie mówił do jakiej sumy Dom Kultury mógł się zadłużyć. Ale burmistrz pilnie potrzebował pieniędzy na inwestycje, które rozpoczął bez zabezpieczenia finansowego. Nie mając ani grosza rozpoczął remont, a w zasadzie budowę od fundamentów słynnej już świetlicy w Sokolińcu. Żądanie burmistrza, by dyrektor wziął kredyt przekraczający możliwości finansowe placówki było zmuszaniem do złamania istniejących przepisów prawa. Czyli można powiedzieć, że został wyrzucony, bowiem przestrzegał prawa i bronił Domu Kultury przed problemami finansowymi. Nie chciał zadłużyć - musiał odejść. Więcej, z uzasadnienia dołączonego do wypowiedzenia(redakcja miała okazję zapoznać się z rzeczonym dokumentem), wynika nawet, że były dyrektor bardzo przyczynił się do degrengolady finansowej w jakiej znalazła się nasza gmina (sic!). Czyżby burmistrz już szukał winnych swoich często złych decyzji inwestycyjnych. Kto będzie następny, bo chyba nie nasz włodarz. On jest nieomylny!
W poprzednim artykule pisaliśmy o oszczędnościach, które zafundowali szkołom nasi miłościwie panujący. Dzisiaj wypada dodać, że kiedy jednostkom oświatowym zabiera się środki, burmistrza stać na płacenie bez konieczności świadczenia pracy. Dyrektorowi MGOK należy się trzymiesięczne wypowiedzenie, jednak nasz włodarz w swoim piśmie wielkodusznie zwolnił Pana Łońskiego z obowiązku przychodzenia do pracy. Dwie pensje dyrektorskie przez trzy miesiące - stać nas, najwyżej w szkołach jeszcze bardziej się zagęści.
Oceny
Tylko zarejestrowani uytkownicy mog ocenia zawarto strony

Zaloguj si lub zarejestruj, eby mc zagosowa.

Brak ocen. Moe czas doda swoj?
Logowanie
Nazwa uytkownika

Haso



Nie moesz si zalogowa?
Popro o nowe haso
Shoutbox
Musisz zalogowa si, aby mc doda wiadomo.

03/01/2012 17:51
Słyszałem dziś, że nie są odprowadzane zaliczki na poczet podatku dochodowego do Urzędu Skarbowego. Może redakcja to sprawdzić?