Gości online: 1
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 4
Najnowszy użytkownik: Chandler
|
|
KTO NA PREZESA? | |
Napisane przez cogito dnia stycznia 15 2011 18:19:18
W dniu wczorajszym w sali konferencyjnej Urzędu Miasta odbyło się zebranie sprawozdawczo -wyborcze Klubu Sportowego „Remor”. Po sprawozdaniu z działalności z ostatniego roku, prezes Pani Marzena Żybko podała się do dymisji. Jaki był powód takiego kroku? Można się tylko domyślać. Oficjalnie konkretnej przyczyny Pani Żybko nie podała, stwierdziła jedynie, że jest prezesem od sześciu lat i już wystarczy. Klub oddaje w dobrej kondycji, dużo lepszej niż kiedy przyjmowała prezesurę. Szkoda, według opinii wielu ludzi związanych z piłką nożną, Pani Żybko dobrze sprawowała swoją funkcję.
Jednak nie ta sprawa wywołała najwięcej emocji podczas wczorajszego zebrania. Najtrudniejszy okazał się wybór nowego prezesa. Rzecz rzadko spotykana – nikt z działaczy i zawodników nie chciał kandydować. Dopiero perswazje Pana Ryszarda Dobrzanieckiego spowodowały wyłonienie pretendenta do roli prezesa klubu w osobie Pana Krzysztofa Janiaka, co spotkało się z ostrą krytyką części zebranych (z informacji zebranych przez redakcję wynika, że wielu piłkarzy jest bardzo niezadowolonych z takiego obrotu sprawy). Jednak przystąpiono do głosowania i przewagą dwóch głosów, kandydat przeszedł.
Nie chcemy oceniać osoby Pana Janiaka, jest wieloletnim piłkarzem , zna realia klubu i naszej Gminy, wypada tylko życzyć mu powodzenia, bowiem sytuacja, w której może znaleźć się „Remor” będzie bardzo nieciekawa. O co chodzi? Jak mówi stare przysłowie – jak nie wiadomo o co chodzi, zazwyczaj chodzi o pieniądze. Te sprawy były dalszą częścią wczorajszego zebrania. Działacze zadali wiele pytań włodarzowi naszej gminy panu Józefowi Romanowskiemu nie znajdując na nie konkretnej odpowiedzi. Kiedy zostanie przekazana ostatnia transza pieniędzy do ubiegłorocznego budżetu? (gmina zalega jeszcze z wpłatą czternastu tysięcy złotych, co spowodowało, że klub ma zaległości w uregulowaniu części zobowiązań). Na jaką sumę opiewać będzie budżet klubu na rok bieżący? Jak ma wyglądać łączenie placówek kulturalnych i sportowych w jeden organizm i kto ma tym wszystkim zarządzać? Jak ma być rola tak zwanego „koordynatora”? Te pytania na razie muszą zostać bez wyjaśnienia, na wszystkie Burmistrz odpowiadał bardzo enigmatyczne, bądź unikał odpowiedzi. Jedynym konkretem była chęć, wyrażona przez Pana Burmistrza, by klub „Remor” dalej istniał – ale czy same chęci wystarczą? Każdy przecież wie czym piekło jest wybrukowane.
Ps. Chodzą słuchy, że wczorajsze wybory nie odbyły się w sposób legalny. Głosowały osoby, które nie miały prawa tego robić, nie były członkami klubu. Co dalej? Czas pokaże.
|
Oceny |
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?
|
|
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.
|
|